Komentarze: 2
......Cholera co to będzie, Ewa dzisiaj ma powiedzieć szefowej że odchodzi. Co teraz ta szmatka zrobi , czy znowu będzie mnie zmuszać do przejęcia firm , bo jeśli tak to odchodzę, w sumie nie chcialabym bo mimo wszystko jest mi tu dobrze . Na studia mam, na inne przyjemności też mi starcza, no i internet, gg - jak ja teraz porozmawiam z przyjaciólmi z daleka. Kurcze moglaby zatrudnić nową księgowa ale to i tak nie rozwiąże problemu bo i tak bedzie o jeden zespól za malo. Teraz pytanie na jaką rurkę ja trafię i czy wogóle jak dlugo jeszcze będzie trwala moja kariera w sokratesie ....
hmm....jakoś to będzie mam nadzieję , wszystko mi jedno gdzie byleby miec na szkole